Villa Concorde Forum

jo · Gość

Słuchajcie mamy mały problem, tzn mam nadzieję, że jeszcze nie mamy ale możemy mieć. W naszym bloku pojawiają się prusaki!!Parę dni temu znalazłam jednego, martwego w swojej łazience ale pomyslalam, ze "przyszedl" razem z gromada moich znajomych ktorzy byli u mnie dzien wczesniej. Dzis jednak okazalo sie, ze wcale tak nie bylo. Kolejne prusaki, konkretnie 2 spotkałam w garażu i przy windzie. Poszlam do ochrony a oni mówią, ze tez juz sie dwoch pozbyli ale mysleli ze to jednorazowa sprawa. okazalo sie, ze nie jest jednorazowa sprawa. prawdopodobnie wprowadzaja sie tu razem z nami. Nie wiem, co postanowi Pan administrator (porozstawia sie kratki?itp?) ale moze poustawiajmy tez cos we wlasnym zakresie, poniewaz jak wiadomo one strasznie szybko sie rozprzestrzeniaja a nie sadze zeby ktos z nas chcial sie potem brzydko mowiac użerac z dezynsekcja bloku po tym jak sie namnoza z tych zlozonych jaj...?!masakra normalnie, myslalam ze po wyprowadzce ze starych blokow "etap prusakow" jest za mna :/...pozdrawiam Smile

wiem, ze to moze brzmiec jak apel panikary Smile

ale nie chcemy tu prusakow ani zadnych innych niedomowych stworzen, prawda?! Smile

Aldona · Gość

Już kilka miesięcy temu podejrzewałam, że nasz śmietnik może stać się inkubatorem dla wszelkiego rodzaju "wielonożnych" (jest ciepło, ciemno, wilgotno, brudno i przytulnie). Zapewne dlatego widziałaś prusaki także w garażu (przechodzą wentylacją). Moim zdaniem administracja powinna zacząć od walki z nimi w śmietniku, a my powinniśmy założyć "bramki" w naszych mieszkaniach...

jo · Gość

Prusaki nie ida ze smietnika. Smietnik jest myty i sprzatany 2 razy w tyg albo raz na dwa tyg (zaponmnialam Smile

). Moim zdaniem i nie tylko one przeprowadzily sie w naszych rzeczach z naszych starych mieszkan wiec chyba najlepszym rozwiazaniem byloby to aby kazdy postawil sobie w domu taka kratke anty prusak, bo z doswiadczenia wiem, ze dziala. poza tym pojawily sie dopiero teraz, kiedy wiecej ludzi sie wprowadzilo. pozdr